
na ból serca
Post autor: OsterwaZośka »
Post autor: baśka »
Znam to, tak jak mój piesek nie boi się burzy, tak właśnie ma ogromne problemy z infekcjami uszu. Też ma zwisające, długie uszy, staram się o nie dbać, ale pies, jak to pies, wystarczy, że się wytarza w czymś na zewnątrz i zaraz znowu problem wraca. Dobrze, że mamy świetnego weterynarza, z gabinetu Dolittle we Wrocławiu, który jest niesamowicie cierpliwy i rzetelny. Ma korzystne ceny, zawsze pomaga, naprawdę go polecam. .zinado pisze: ↑31 mar 2020, 13:03 Akurat mój pies burzy się nie boi, choć podobno psy z długimi uszami mogą poszczycić się łapaniem większych ilości dźwięków. Na ile to jest prawdą, nie wiem. A dbam o jego uszy bardzo, bo psy o zwisających uszach są więcej narażone na infekcję i stany zapalne. Samo czyszczenie nie jest aż tak skomplikowane jakby się wydawało (jeżeli ktoś chce wiedzieć jak się to wykonuje to proszę bardzo https://zdrowyfutrzak.pl/pl/pielegnacja ... enie-uszu/ ) Dodam, że weterynarz zachwala takie zabiegi pielęgnacyjne.
Post autor: pućka »
Post autor: moter »